AKTUALNOŚCI

Złote algi znowu w kanale Gliwickim

kanał gliwicki

Jak informuje na koncie Twitter Szymon Kępka reporter TOK FM złote algi są w Kanale Gliwickim to jeden z największych dopływów Odry. Redaktor dotarł do informacji, że złote algi są w kanale co najmniej do lutego. Tak wynika z raportu Wód Polskich, który opublikował redaktor na swoim koncie. Na dzień dzisiejszy nie ma jeszcze śniętych ryb ale sytuacja jest alarmująca i bardzo niepokojąca. 

Raport Wód Polskich

Raport z 25.04.2023 z którego wynika, że w kanale Gliwickim znajdują się złote algi. Sytuacja jest cały czas monitorowana i kontrolowana. Zapewniają Wody Polskie, które uważają, że w kanale nie ma toksyn, które mógłby spowodować śnięcie ryb.

twitter

Z raportu wynika, że toksyny już w kanale Gliwickim są. Po co Wody Polskie ukrywają takie informacje i wypowiadają się w ten sposób? Wiadomo, że sytuacja jest bardzo niebezpieczna i może dojść do ponownego zatrucia rzeki Odry.  

Wędkarze alarmowali już wcześniej

Wędkarze zgłaszali sprawę wcześniej. Zaniepokoił ich oliwkowy kolor wody oraz zanieczyszczenia na powierzchni wody. W kanale Gliwickim natura jeszcze sobie z tym radzi i nie ma śniętych ryb lecz sytuacja jest bardzo poważna i szybko może ulec zmianie. Na punkcie Marina ogłoszony jest pierwszy stopień zagrożenia, w Pyskowicach drugi. „Ryby nie padają, bo one po prostu się bronią, przecież nikt nie chce umierać. Woda jest chłodna, więc ryby mogą się schować głębiej i toksyna ich nie dotyka” – opisuje dr Bogdan Wziątek z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, ekspert Polskiego Związku Wędkarskiego. 

W weekend straż walczyła z złotymi algami w starorzeczu Odry na Dolnym Śląsku. W zalewie Czernica natomiast znaleziono śnięte ryby i po ich zbadaniu potwierdzono obecność toksyn. Strażacy musieli rozłożyć tzw. rękaw oddzielający zalew od Odry. Te działania straży pożarnej to prewencja, albo minimalizacja strat w rzece.

Czy czeka nas powtórka z zeszłego roku?

Jak dowiadujemy się z TOK FM pan doktor Wziątek przestrzega, że sytuacja w Kanale Gliwickim przypomina to, co stało się rok temu. Wtedy na Odrze doszło do katastrofy ekologicznej i dużej ilości pomoru ryb. Na całej rzece wyciągano na brzeg setki ton martwych ryb i innych zwierząt. Zdaniem rządu, winne temu były właśnie złote algi. Czy zatem grozi nam powtórka z roku 2022? – Teoretycznie, żeby doszło do takiej sytuacji, wystarczy wzrost temperatury. Co przyspieszy tempo namnażania glonów. Dużo też zależy od stanu wód. Jeśli poziom wód będzie niski, to nie będzie gdzie rybą uciekać. Do tego dochodzi jeszcze zasolenie. Wszystko to może doprowadzić do sytuacji, jaką mieliśmy w zeszłym roku. Zaczyna przypominać ją już teraz. Tylko, wtedy było więcej ryb, to i straty były większe – ostrzega dr Wziątek.

Regionalny Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach stwierdza, że nie lekceważy tej sytuacji. ” Sytuacji w Kanale Gliwickim nie należy w żaden sposób bagatelizować i Wody Polskie tego absolutnie nie robią. Stąd właśnie nasza wzmożona czujność i monitoring, który prowadzimy. Dotyczy on też dopływów Kanału Gliwickiego” – twierdzi Linda Hoffmann.

Jeszcze w tym tygodniu Polski Związek Wędkarski wykona swoje badania i przedstawi wyniki badań stanu wody w Kanale Gliwickim.

źródło zdjęcia i artykułu: tokfm.pl

Wędki

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.